Wypiłam. Zaczęłam się zmieniać. Wokoło mnie latały zielone świetliki, które zaczęły mnie unosić do góry. Nagle był błysk. Świetliki mnie postawiły na ziemię.
- I co? Zmieniłam się? - zapytałam
- Tak, mamusiu w siwą klacz z dziwnym naszyjnikiem i uzdą - powiedziała z zachwytem Shadi
- Uzdą ?!?
- Tak, z uzdą. Piękna jesteś. - powiedział Kashmir ''zakochanym" głosem.
- Dziękuje ,ale dla czego z uzdą ? - powiedziałam - No, nic trudno. Ważne, że jestem Arabem
Byłam szczęśliwa, że jestem w końcu Arabem :))))))
Podeszła do mnie Shadow.
- Mamusiu, ja z Galaxy chciałabym mieć braciszka lub siostrzyczkę lub braciszka i siostrzyczkę.
Ja z Kashmirem byliśmy STRASZNIE zdziwieni. Co im odpowiedzieć ?
Kashmir ?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz