poniedziałek, 12 maja 2014
Od Sparty CD Arizonny
> Od Sparty
>
> Mama zrobiła porządek z moimi włosami. Uplotła misterny kok który był strasznie niewygodny! Nie wiem, co mi strzeliło z tą ,, ładnością" do łba. Mało sobie grzywy nie spaliłam próbując wytrzymać te nieziemskie tortury. Mama oczyściła mi kopyta i wyczyściła sierść. Chyba jednak wolę taplać się w błocie i być brudna niż mieć chłopaka. Po zakończeniu ,,operacji plastycznej" pobiegłam do taty.
> -Sparta! Wyglądasz pięknie!- wydusił. Wiem że uśmiech na jego twarzy był wymuszony... Tata widział we mnie nieustraszoną, ognistą wojowniczkę... Nie barbie...
> Zauważyłam Hawkeye.
> -Cześć!- powiedziałam.-Jak wyglądam?
> Hawkeye?
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz