piątek, 25 kwietnia 2014

Od Arizonny

Spacerowalam po naszych terenach podziwiajac ich piekno o wschodzie slonca. Gdy tak spacerowalam, zabraklo mi czegos. Poczulam mala pustke w sercu. Przeciez odnalazlam dom, siostre, stado, meza… wlasnie! Meza mi brakuje! Bo przeciez Szafir to moj chlopak nie maz… a mamy juz dziecko :/
Pogalopowalam nad Wodospad Alf, bo tam spodziewalam sie Szafira.
-Szafir, Szafcio!
-Co?!-zapytal zaspanym glosem Szafir.
-Chcialabym wziac z toba slub.
-Co?!-powiedzial zywo-przeciez jestesmy para od dawna :/
-Ale nie mezem i zona. Popatrz: Leia i Feniks jako pierwsi wzieli slub, Cany i Kashmir za 2 dni biora…
-Oni slub? Nie wiedzialem...
-To co? Mozemy? Plose :3
(Szafcio?)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz