poniedziałek, 28 kwietnia 2014

Od Sparty

Tata mnie denerwuje. Mysli ze jak porozmawiam z jakims ogierem to juz zaraz on mnie a ja go podrywam.
To nie fair! Chcialabym miec wreszcie z tym swiety spokuj. Przeciez ja jestem za mloda na zwiazki!
No nie wazne. Postanowilam ze pobawie sie ze swiezo urodzonymi kuzynkami, jeszcze jestem w srodku dzieckiem. Zgarnelysmy do sb Brithney, corke Lei i Feniksa. Pogalopowalysmy nad Jeziorko Ksiezycowej Nadzieji. Odrazu wskoczylam do wody. Brithney za mna a potem dziewczyny. Na poczatku szlo im srednio, ale dzieki mocy Shadow plywac bylo im latwiej. Sprawila ze po prostu woda pomagala utrzymac im sie na powieszchni. Po 10-15 min plywaly jak ryby w wodzie i Shadow robila tunele z wody, fontanny, wszelakie wzorki z wody oraz udalo jej sie wyczarowac konia z wody. Byl to jej wielki wyczyn. Po jakims czasie nagle woda zaczela unosic sie po bokach tworzac kryty basen. Zauwazylam mame:
- Hej Dziewczyny, co porabiacie?
-Ucze je plywac.- odpowiedzialam.
-I co, jak im idzie?
-Swietnie.
- to dobrze. Moglybyscie sie przeniesc do Kolorowego Jeziorka? Chcialabym pocwiczyc rogienie kopuly- poprosila mama.
-Jasne. Halo!!  Dziewczyny! Idziemy nad Kolorowe Jeziorko
Galaxy lub Shadow?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz