niedziela, 27 kwietnia 2014

Od Sparty CD Hawkeye

…Sparta
-Milo mi! Ja jestem Hawkeye. Czuy gdzies tu w poblizu jest stado?-zapytal ogier
-Tak
-Zaprowadzilabys mnie do alf tego stada?
-Z wielka przyjemnoscia!- i bez uprzedzenia pogalopowalam przez doline w poszukiwaniu mamy i taty
Jak tak galopowalam pokazywalam gdzie co jest
-To nasz las, to kanion, to Ksiezycowa Rzeka, to Pomaranczowy Las Spokoju, tomoj tata…Wait!-zatrzymalam sie gwaltownie- to nasza Alfa Hawkeyu.
-Czesc Sparto!
-Witaj tato!
-Dziendobry!-powiedzial niepewnie Hawkeye
-Dobry!-odpowiedzial tatuś
-Tato to jest Hawkeye, Hawkeye to moj tata i zarazem Alfa
-Jestes corka Alf?!-zdziwil sie Hawkeye
-Tak
Hawkeye zrobil lekki uklon. Poczulam sie jak dama, zbyt damowato.
-To tak: co cie tu sprowadza Hawkeye?
-Chcialbym dolaczyc do tego stada.
Tato? (Szafir?)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz